Dolny limit silnego trefla
Artykuł Władysława Izdebskiego
Na wstępie mały quiz. Twoja (W) karta (mecz, obie przed):
8 7 2
6 5 4
K 9 7 6 5
W 9
Licytacja:
a)
W(Ty)
N
E (Partner)
S
   
1T(WJ)
1P
pas
pas
2C
pas
?
     
Co licytujesz?

b)
W(Ty)
 N
E (Partner)
 S
   
1T(WJ)
1P
pas
2P
3C
pas
?
     
Co licytujesz?

Jeśli już podjęliście decyzje popatrzcie na obie ręce i autentyczną licytację:
8 7 2
6 5 4
K 9 7 6 5
W 9
W        E
K 9 4
A K D 8 7 3
A
D 10 4
.
W
 N
E
 S
   
1T(WJ)
1P
pas
pas
2C
pas
3C
 pas
 3BA
 pas...

W rzeczywistości S wstrzymał się z wistem pikowym z konfiguracji ADWxx w pikach, 
a kontrakt został przegrany (po wiście pikowym też nie da się wygrać).

Na WE grała bardzo doświadczona para reprezentacyjna Polski. E uważał, 
że jego partner powinien spasować na 2
C.
W argumentował: Miałem górę negatu i fit, więc moje podniesienie do 3
C wydaje się normalne. 
Co byś mi powiedział po moim pasie, gdybyś miał nieco lepszą dla mnie kartę, np.:

8 7 2
6 5 4
K 9 7 6 5
W 9
W        E
A 4
K D W 9 7
A 8
A D 10 4
Ile jest warty fit kierowy?
Niekiedy bardzo dużo, popatrzmy:
8 7 2
6 5 4
K 9 7 6 5
W 9
W        E
A 4
A 10 8 7 3 2
A 8
A D 10 4
Wracając do naszego autentycznej ręki proszę zauważyć,
że jeszcze trudniejsza sytuacja wystąpiłaby,
gdyby licytacja pobiegła tak jak w quizowym przykładzie b),
gdzie 3
C (wymuszone podniesieniem przeciwników 2P)
będzie jeszcze bardziej nieokreślone co do siły,
a wtedy
W podniesie je do 4
C na pewno.
Osobiście trzymam stronę
W, a nieco ganię E za otwarcie z tą ręką 1T,
uznając lepszym otwarcie 1
C.

Gdy do wygrania końcówki potrzeba nam zastać u partnera co najmniej 6 zgrabnych punktów,
otwierajmy 1 w kolor, zwłaszcza,
gdy antycypując uznacie, że dalsza licytacja powinna być dla was łatwa.

Tylko proszę Was, nie szukajcie u partnera wybranych wartości, bo takich nie spotkacie 
- w życiu marzenia sprawdzają się niezwykle rzadko. 
Taka jest statystyka, a brydż jest grą statystyczną.

A więc licytując Wspólnym Językiem spasujemy na otwarcie 1C z ręką:
D 9 7 6
7 3
D W 8 7
W 9 7

Ale podtrzymamy licytację z:
A D 9 7
7 3
10 8 7 6
9 7 6
gdyż ta ręka warta jest półtorej lewy. Licytuj 1P.
Jeszcze lepsza jest ręka:
A 9 8 7
D 7
10 8 7 6
9 7 6
Figura w longerze partnera, to skarb, a as jest pewną lewą. Licytuj 1P.

Przyjrzyjmy się jeszcze raz ręce E:
K 9 4
A K D 8 7 3
A
D 10 4
Co statystycznie spotkamy u partnera? – Długie kara, krótkie kiery.
Jeśli przydzielimy mu należne mu 7 PC, to gdzie będą zlokalizowane? 
- Statystycznie “cosik” w długich karach, a pozostałe “co nieco” w kolorach czarnych.

A może inaczej; czego nam potrzeba do końcówki, np. 3BA?
Co najmniej dubla kier i dokładnie asa pik (wybrana wartość), 
przydałby się na wszelki wypadek 
W trefl.

A przecież, statystycznie zastaniemy u partnera jakąś figurę karo. 
Naprawdę nie widzę powodu,
by otwierać z tą ręką 1T

Zmieńmy nieco lokalizację figur:
K 9 4
A K D 8 7 3
4
A D 10
Teraz ręka jest statystycznie silniejsza, gdyż singlowy as jest mniej wartościowy od asa w kolorze długim.
Ogólnie figury w kolorach krótkich są mniej warte niż w kolorach długich.

A taka ręka:
9 4
A K D 8 7 3
4
A K D 10
To już potęga!

Jeszcze jeden zabieg, przenieśmy longera do pików:
A K D 8 7 3
K 10 4
A
D 10 4
Chętniej otworzę 1T z pikami, niż z kierami! Powód jest oczywisty – piki to najstarszy kolor.
Po interwencji przeciwników, zwykle zmieszczę się pikami na wysokości dwóch, 
natomiast z kierami, gdy przeciwnicy zgłoszą 2P
– będę zmuszony głosić aż 3
C.

Otwieramy więc 1C, a licytacja biegnie:
a)
W
 N
E
 S
   
1C
1P
pas
pas
?
 
.
K 9 4
A K D 8 7 3
A
D 10 4
Zbieramy fakty:

Wniosek: Końcówka jest bardzo odległa.

b)
W
 N
E
 S
   
1C
1P
pas
2P
?
 
Czy żałujemy, że nie otworzyliśmy 1T? A skądże, licytujemy 2BA. 
Partner wie, że mamy około ośmiu bieżących lew, a więc pełne kiery (!) i stopera pik. 
To prawda, chciałbym mieć w karach dubla (
Ax)
– tak byłoby w mojej książce, 
ale ponieważ rozdanie jest autentyczne, więc o w pełni modelowe ręce trudno.

Przy brydżowym stoliku czekają na nas trudne wybory. 
Wybierajmy to, co najbliższe prawdy, uwzględniając zasadę antycypacji.

I jeszcze jedno:

We współczesnym brydżu w ponad 50 % rozdań licytacja jest dwustronna.
Dlatego, w sytuacjach granicznych wybierajmy otwarcie naturalne. 
Licytację naturalną cechuje większa odporność na inte
rwencje przeciwników.

Popatrzmy na kilka przykładowych rąk:

1) 2) 3) 4) 5) 6)
A D 8 5 3
8
A K 4
A W 4 3
A 9 4
A K D 7 3
9
K D 8 6
7
A D 9 7 6 3
A D 7
A D 4
A D W 8 4
3
A K 6
A 9 7 4
A D 10 8 4
K D 7 6
W
A D 4
9
K D W 10 7
A K D 7 6
D 8

ad 1) 
Ręka nabierze siły, jeśli partner uzgodni piki. Przy singlu pik nasza ręka traci na wartości.

Proponuję skromne otwarcie 1P, które dobrze ustawi licytację także, gdy przeciwnicy zainterweniują kierami, np:
W
 N
E
 S
 1P
 2C
pas
pas (3C)
?
   
 
teraz kontra dobrze opisze naszą rękę.

ad 2) 
Ta ręka jest zdecydowanie silniejsza. Nawet jeśli spotkamy u partnera singla kier, 
to nadal mamy poważne szanse (aż 62%) na wzięcie 4 lew w tym kolorze. 
System narzuca otwarcie 1T
, choć otwarcie 1
C też ma swoje zalety.

Zawsze, gdy ręka jest układowa, a przeciwnicy są przed partią, 
a tym samym grozi z ich strony interwencja,
lepiej opis karty rozpocząć natychmiast.

ad 3)
Kierów mamy aż 6 i 3 asy - to plusy tej karty. Z drugiej strony nie wiadomo, 
co będą warte układy impasowe. Jeśli partner zgłosi piki, nasza karta straci. 
Jeśli zaś piki zgłoszą przeciwnicy, nasza karta nabierze wartości i to przemawia za otwarciem 1T
.
Nawet jeśli licytacja przebiegnie tak:

W
 N
E
 S
 1T
 1P
pas
2P
?
   
 
bez zbędnych obaw wejdziemy 3C, gdyż singelton w kolorze przeciwników statystycznie wzmocnił nasz bilans.

ad 4)
Ręka bardzo zbliżona do pierwszej, jednak od niej silniejsza ze względu na jakość głównego longera - pików. 
Mamy też aż 7 kontroli. Otwieramy 1T
.

ad 5)
Otwieramy 1T
, gdyż ewentualne 1P zablokuje uzgodnienie kierów - np. partner mając:
7 6
W 9 8 3 2
D 6 3 2
K 6
spasuje i nie dogramy końcówki 4C.

ad 6)
Z ręką układową opis karty należy rozpocząć natychmiast - otwieraj 1
C.
Twój niezrównoważony układ daje przesłanki na zastanie niezrównoważonych układów pozostałych rąk.
Możesz się więc spodziewać licytacji dwustronnej. 
Nie oddawaj pola przeciwnikom, licytując enigmatycznych 1T
. Przystąp do ataku, otwierając 1
C.

Ogólnie: 

Z ręką jednokolorową preferujemy otwarcie 1T,
z dwukolorową - 1 w kolor.

A co z silna trójkolorówką:

Ręka 7)
A K W 6
2
K D W 2
K D 8 6
Co otwierasz?
Mimo 19PC proponuję skromne 1K
Po pierwsze - nie należy przeceniać trójkolorówki, np. układ 5431 jest statystycznie dużo lepszy. 
Po drugie - mamy do pokazania aż 3 kolory, więc opis ręki rozpocznijmy natychmiast, otwierając 1
K.

Powróćmy jeszcze do ręki:
K 9 4
A K D 8 7 3
A
D 10 4
Zdaję sobie sprawę, iż argumenty na korzyść otwarcia 1C nie są wystarczająco przekonywujące 
i głosy ekspertów w tej sprawie byłoby na pewno podzielone. 
Przecież każdy może mieć (i ma) w nieco innym miejscu granicę silnego wariantu otwarcia 1T. 
Rolę odgrywają także przyzwyczajenia: ci grający czesto strefą będą raczej za otwarciem 1
C
Jedno jest ważne: gdy masz wątpliwości, czy otworzyć silnym treflem, 
czy naturalnie - otwieraj w kolor longera. 
We współczesnym brydżu w ponad 50% rozdań licytacja jest dwustronna. 
Dlatego w sytuacjach granicznych preferujmy otwarcie naturalne.

Licytację naturalną cechuje większa odporność na interwencje przeciwników.
Przy wyborze otwracia kieruj się nie tylko siłą karty, ale także układem, 
spodziewanym przebiegiem licytacji (zasada antycypacji) oraz założeniami taktycznymi rozdania 
(oni po - otwieraj 1T, oni przed, a my po - otwieraj z longera).

Quiz. co otwierasz z ręką:
--
A K D 10 7 3
K D W 8 7 6 
A

Mamy wielki układ, przeciwnicy na pewno też i licytacja będzie na pewno dwustronna.
Zgodnie z tym co sobie powiedzieliśmy, właściwe byłoby otwarcie 1
C.
Gdy licytacja dojdzie znowu do nas zalicytujemy 6
K, a partner wybierze między kierami a karami.
Z asem karo zgłosi szlema!

Ktoś mógłby powiedzieć: głupotą jest otwierać 1
C, gdy szlemika mamy w ręku. 
Teoretycznie jest to racja, ale nie praktycznie.

Jeśli otworzymy 1T, przeciwnicy będą licytować i jest możliwe, 
że w drugim okrążeniu zaczniemy
pokazywać swój układ na dużej wysokości. 
Nie pomogą być może już nawet kilkakrotne cue-bidy
w kolor przeciwnika.

Oto przykład z Mistrzostw Europy, gdzie pobłądziła nasza reprezentacyjna para:
Obie przed.
Rozd. W
A D 6 4
A K 9 4
10 9 6
8 4
2
10 8 7 6 5 3 2 
D 5 4 2
D
N
W-------E
S
W 8
D W
A K W 8 3
10 6 5 3
K 10 9 8 7 5
-- 
7
A K W 9 7 2
.

W
 N
E
 S
 pas
 1T
1K
2K
2C
 pas  pas
 3C
pas 3P pas 4T
pas 5T pas 6T
   pas...
E zdjął asa karo i wyszedł waleta pik. N po zabiciu asem, zaimpasował trefla - bez dwóch.
Na drugim stole
 wygrane 6P. Strata 17 IMP.

a) najlepiej pokażesz kolory licytując je.
b) S licytował dwa razy kolor przeciwnika i nic nie osiągnął. Partner niczego nie był pewien.
c) gdyby N miał zamiast asa kier asa karo wychodziłby szlem pikowy.
d) gdyby N nie miał asa pik ani asa karo, już szlemik zostałby przegrany.

Jakże prosto można wylicytować optymalny kontrakt, zgłaszając prostolinijne, forsujące na 1 okrążenie  1P
Tak zrobił przeciwnik na drugim stole.

Wróćmy do naszego układowego rozdania.
--
A K D 10 7 3
K D W 8 7 6 
A
Co się może stać po otwarciu wspólnojęzycznym 1T
Z naszą kartą trudno antycypować
milczenie przeciwników. 
Może zgłoszą trefle, może piki. Może wejdą wilkoszem.

Załóżmy, że przeciwnicy nie są zbyt złośliwi i licytacja przebiega tak:

W
 N
E
 S
 1T
 3T
pas
4T
5T
 pas  ?
 
Co ma zalicytować E z ręką typu:

A x x x x
x x x x

x x x
Zgłosić 5C, które może zgasnąć, gdy partner posiada:
x
K D W x x
A D W x x x 
A
czy też w przekonaniu, że As pik jest dobrą wartością, przesądzić szlemika - co bedzie słusznym posunięciem, 
gdy partner ma powyższą rękę, a także wiele innych, np.:
D W 10 x x
A K D x x
A K D 
--
Przypuśćmy, że N zastosował wariant optymistyczny i przesądził szlemika odzywka 6T
(jeśli ktoś chce spytać, czy sie różnią zapowiedzi E: 5P,5BA,6T? - odpowiadam: nie wiem),
a więc znajdujemy sie w takiej fazie licytacji:

W
 N
E
 S
 1T
 3T
pas
4T
5T
 pas  6T
 pas
?

Na razie wszyscy licytują trefle. Co mamy zrobić z testowaną przez nas ręką:
--
A K D 10 7 3
K D W 8 7 6 
A
Nie wiedząc, którego asa ma partner - zalicytujemy 6K. Czy partner z asem karo przesądzi szlema?
Nie, bo przecież na swą licytację 5T mogliśmy mieć np. kartę:
x
A K D x x 
K D W x x x 
A
Reasumując: otwierając 1C ryzykujemy, że w ok. 3% przypadków stanie się to kontraktem ostatecznym.
Ale w pozostałych 97% mamy pełny komfort licytacji.
Brydż to gra statystyczna, a tym samym każda nasza decyzja niesie z sobą ryzyko.
Otwierając po partii 1P z ręką:

D 10 8 7 4
K W 7 6
K 8
K D

być może postawimy 1100, ale szansa na to jest znikoma.

Gdzie więc jest dolna granica otwarcia 1T? 
Nie do końca odpowiedzieliśmy sobie na to pytanie.

Pewnie dlatego, że odpowiedź nie jest łatwa.